WANDA ŚLIWINA 1891 – 1962

Wanda Pawłowska urodziła się 9 lutego 1891 r. w Bystrzycy koło Lublina i tam z rodzicami mieszkała. Od najmłodszych lat przyjeżdżała z ojcem do Lubartowa na imprezy tu organizowane. Działalność amatorskiego kółka teatralnego zaszczepiła wówczas w młodej dziewczynie miłość do teatru. W latach 1906 – 1907 studiowała w Konserwatorium Muzycznym w Warszawie.
W 1908 roku 17 – letnia Wanda wyszła za mąż za Władysława Śliwę, sekretarza lubartowskiego magistratu a późniejszego burmistrza. Państwo Śliwowie zamieszkali w Lubartowie. Mieli dwóch synów – Jerzego, ur. w 1909 i Romana, ur. w 1915 r. Rodzina Śliwów, jak wiele ówczesnej inteligencji w 1915 r. poddana została przymusowej akcji przesiedleńczej do Rosji.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości państwo Śliwowie jeszcze w 1918 r. powrócili do Lubartowa. Wanda Śliwina natychmiast włączyła się do pracy społecznej i kulturalnej, gdyż była świadoma zaniedbań po długiej niewoli pod zaborami. Weszła w skład zarządu powstałego jesienią 1917 r. w Lubartowie Polskiego Towarzystwa Miłośników Sztuki. Była tam aktywna członkinią sekcji teatralnej i literackiej oraz chóru Towarzystwa. Prowadziła bibliotekę i skutecznie pomnażała jej zasoby. Pisała sztuki sceniczne, reżyserowała je i grała w nich czołowe role. Brała udział w przedstawieniach i koncertach na cele charytatywne. Zainicjowała i zredagowała publikację poświęconą rocznicy bitwy pod Grunwaldem wydana 15 lipca 1919 r. W 1920 r. podjęła pracę w Powiatowym Komitecie Obrony Państwa i w Towarzystwie Czerwonego Krzyża. Współpracowała z Towarzystwem Obrony Kresów Wschodnich, współorganizowała kolonie dla dzieci ze Śląska.
Obdarzona wrażliwością społeczną i artystycznym talentem, była wszędzie tam, gdzie potrzebowano jej entuzjazmu. W międzyczasie pisała wiersze, opowiadania, legendy, satyry, powieści dla dzieci – często pod pseudonimem literackim „Jagienka spod Lublina”, który przybrała w Rosji, debiutując tam wierszami w czasopiśmie Mucha. Była autorką 26 utworów scenicznych. Komedia „ Macierzyństwo Panny Jadzi” grana była nie tylko w Lubartowie ale i w wielu teatrach zawodowych, w samej Warszawie 172 razy. Tematem tej sztuki było budowanie trwałej rodziny, jako fundamentu społeczeństwa. Natomiast bohaterami jej sztuk byli ludzie przywiązani do patriotyzmu i wrażliwi na piękno. Poezja „Jagienki spod Lublina jest dokumentem tego czasu, w którym żyła i działała. Była mistrzynią słowa polskiego. Swoją twórczość podporządkowywała służbie społecznej.
Wszechstronne zainteresowanie Wandy Śliwiny przyczyniły się do znaczącego wkładu w dorobek naszego regionu. Była współredaktorką pierwszego czasopisma lokalnego pod nazwą Echo Ziemi Lubartowskiej, wychodzącego od 1925 r. Później pisała artykuły w przedwojennym Lubartowiaku. W 1926 r. ukazał się drukiem Jej autorstwa szkic monograficzny pt. „Lubartów, poświęcony 350 – leciu istnienia cechów rzemieślniczych. Dwa lata później,  w 1928 r., wspólnie z Ferdynandem Traczem przygotowała publikację pod nazwą „Ziemia Lubartowska. Szkic monograficzny, ilustrowany”. W 1930 r. ukazał się szkic etnograficzny Jej autorstwa pod tytułem „Lud lubartowski”.
Jej zasługi w ożywienie międzywojennego Lubartowa są ogromne. Niejeden mógłby się zastanawiać, jak ona godziła obowiązki rodzinne z tak licznymi inicjatywami i osobistym zaangażowaniem w różnorodne działania?  Wyjaśnieniem niech będą Jej znamienne słowa: „Praca społeczna zagarnęła mnie bez reszty, bo czułam się szczęśliwą będąc pożyteczną”.
Rodzina Śliwów opuściła Lubartów w połowie lat trzydziestych, przenosząc się do Lublina. W 1949 r. miejsce zamieszkania zostało zamienione na Wrocław. Wanda Śliwina cały czas utrzymywała z naszym miastem serdeczny kontakt, mając tu wielu przyjaciół, a od 1955 r. także regionalistów. Właśnie wówczas uczestniczyła tez w uroczystości jubileuszowej 50 – lecia Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. W liście do redakcji wydawnictwa „Lubartów i Ziemia Lubartowska” (opublikowanym w 1980 r.) tak wspominała nasze miasto: „ W Lubartowie przeżyłam 23 najpiękniejsze lata mojego życia. Wspominam zawsze to miasto z największym sentymentem, śledzę jego rozwój i cieszę się z jego sukcesów”.
Wanda Śliwina zmarła w dniu 16 sierpnia 1962 r. w wieku 71 lat w Wambierzycach na Dolnym Śląsku. Pochowana została, zgodnie ze swoją ostatnia wolą, na cmentarzu parafialnym w ukochanym Lubartowie. Jej grobem opiekują się członkowie Zarządu Lubartowskiego Towarzystwa Regionalnego.
Zwieńczeniem pamięci Wandy Śliwiny, w 50. rocznicę Jej śmierci, jest wpis tej zasłużonej dla Lubartowa działaczki społecznokulturalnej i regionalistki, do Księgi Pamięć i Zobowiązanie dokonany w dniu 11 listopada 2012 r.

Data opublikowania: 14:02, 27 lipca 2012

Kategorie: Pamięć i Zobowiązanie