35 rocznica wprowadzenia stanu wojennego

W niedzielę 11 grudnia uczczono w Lubartowie 35 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. za ojczyznę w Bazylice św. Anny, w której uczestniczyli przedstawiciele władz miejskich na czele z burmistrzem Januszem Bodziackim i jego zastępcą Radosławem Szumcem.

Uroczystości 35 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego (13 grudnia 1981 r.) rozpoczęły się Mszą św. za ojczyznę w Bazylice św. Anny, odprawioną przez ks. Andrzeja Juźko. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz miejskich na czele z burmistrzem Januszem Bodziackim i jego zastępcą Radosławem Szumcem. Był też poczet sztandarowy NSZZ „Solidarność”,jak również radni, kombatanci, harcerze, regionaliści, dyrektorzy szkół, nauczyciele i uczniowie. Oprawę muzyczną zapewnił zespół Psallite Deo pod opieką Zbigniewa Skrzypka. Główne uroczystości miały miejsce w Lubartowskim Ośrodku Kultury, gdzie wystąpił Chór Ziemi Lubartowskiej pod kierunkiem Alfreda Kędziory. Mogliśmy też usłyszeć utwory patriotyczne w wykonaniu młodzieży z II Liceum Ogólnokształcącego im. Piotra Firleja, przygotowanej przez nauczycieli: Rafała Wrotkowskiego, Aleksandrę Solarz i Pawła Pasikowskiego.

 

Po występach artystycznych zabrał głos burmistrz Janusz Bodziacki: – „Po Bogu największa miłość to Polska” – te słowa wypowiedział mąż stanu ks. kardynał Stefan Wyszyński. Kilkadziesiąt lat temu w 1980 roku, wcześniej, w stanie wojennym i później do dnia dzisiejszego żyją rodacy wśród nas, którzy chcą poświęcić i poświęcają dobro własne, dobro swojej rodziny, troskę o nią, , narażają rodzinę na różne cierpienia, żeby służyć naszej ojczyźnie. Spotykamy się dzisiaj, aby wyrazić naszą wdzięczność i uczcić tych, którzy dla Polski poświęcili wiele, a nawet życie. Chcemy dzisiaj za to podziękować. Cieszymy się, że wśród nas są ci ludzie, dla których ojczyzna to jest wielka miłość. Mamy ten zaszczyt gościć osoby, które przeżyły moment wprowadzenia stanu wojennego i wiedzą, jakie to były zdarzenia. Gościmy pana Antoniego Czopa i pana Jerzego Gregorowicza – internowanych na początku stanu wojennego. Czuję to w sercu, że jesteśmy bardzo wdzięczni ludziom Solidarności, którzy poprzez swoją ofiarę i trud sprawili, że my obecnie żyjący w Lubartowie i w Polsce – możemy żyć w wolnej, suwerennej i niepodległej ojczyźnie.

 

Wśród gości obecny był poseł Krzysztof Szulowski, który podziękował za zaproszenie na uroczystość: – Dzień dzisiejszy jest dla mnie szczególny, przeżywany od rana w duchu patriotycznym narodowym. Rano kończyliśmy akcję pakowania paczek świątecznych, jest to pomoc dla Polaków na wschodzie. Później w Puławach odbywała się podobna uroczystość jak tutaj i jest to dla mnie ważne, że mogę z Państwem w tej uroczystości uczestniczyć, ponieważ o ile w przypadku Puław miałem okazję wielokrotnie składać hołd bohaterom, tak dzisiaj mogę to po raz pierwszy uczynić wobec bohaterów Ziemi Lubartowskiej. Ludzie Solidarności przyjmijcie wyrazy największego szacunku i uznania.

 

Podczas spotkania burmistrz Janusz Bodziacki wręczył podziękowania dla Zarządu Regionu Środkowowschodniego NSZZ „Solidarność”: – Chciałbym w imieniu naszej małej ojczyzny Lubartowa wyrazić symbolicznym gestem, statuetką nasze podziękowanie ludziom Solidarności. Zapraszam na scenę zastępcę przewodniczącego Zarządu Regionu Środkowowschodniego NSZZ „Solidarność” Marka Wątorskiego i przewodniczącą oddziału terenowego NSZZ „Solidarność” w Lubartowie Mariolę Gąsior. Chcę wręczyć w rocznicę 35-lecia wprowadzenia stanu wojennego w imieniu społeczeństwa miasta Lubartów serdeczne podziękowania dla Regionu Środkowowschodniego NSZZ „Solidarność” za trud i zaangażowanie w walkę o wolną i sprawiedliwą Polskę – mówił burmistrz Janusz Bodziacki.

 

Za wyróżnienie podziękowania złożył zastępca Przewodniczącego Zarządu Regionu Środkowowschodniego NSZZ „Solidarność” Marek Wątorski: – Myślę, że to wyróżnienie jest skierowane dla wszystkich ludzi Solidarności. W dzisiejszym dniu mieliśmy okazję wysłuchać lekcji historii. Miód na serce, kiedy widzimy, że młodzież odkrywa kartę stanu wojennego i możemy jej w tym pomóc. Mam nadzieję, że ta rocznic a z jednej strony tragiczna, a z drugiej przypominająca to, że w narodzie polskim duch solidarności nie zginął i nie zginie, a NSZZ „Solidarność” ma jeszcze wiele do zrobienia i przy Państwa pomocy i młodzieży uda nam się tą ojczyznę ulepszać.

 

W galerii Lubartowskiego Ośrodka Kultury można też było obejrzeć wystawę „Solidarność” z materiałów Instytutu Pamięci Narodowej.

 

Data opublikowania: 14:02, 12 grudnia 2016

Kategorie: Aktualności