Uroczystości w Kozłówce upamiętniające Księdza Stefana Wyszyńskiego

Muzeum Zamoyskich w Kozłówce 21 czerwca zorganizowało uroczystości upamiętniające obecność w tym miejscu księdza Stefana Wyszyńskiego. Mszy św. Przewodniczył Metropolita Lubelski, ksiądz Arcybiskup Stanisław Budzik. Uczestniczył w nich burmistrz Janusz Bodziacki.

Na uroczystości w kaplicy w Kozłówce z udziałem pocztu sztandarowego Zespołu Szkół w Kamionce, przybyło wielu gości m.in. przedstawiciele władz samorządowych i uniwersyteckich, służb mundurowych, regionaliści, kombatanci, przedstawiciele placówek kultury i oświaty, duchowni. W homilii Arcybiskup Stanisław Budzik mówił o przykazaniu miłości, które wypełniał ks. Stefan Wyszyński: – Największe i najważniejsze jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Jest ono najważniejsze, ponieważ obejmuje całe nasze życie, nasze myśli, słowa. Przykazanie miłości mówi, że należy okazać miłosierdzie bliźniemu, nie wolno go zostawić bez pomocy, trzeba wyciągnąć do niego pomocną dłoń. Jezus połączył dwa przykazania w jedno – miłość Boga i miłość bliźniego. Nie można miłować Boga, a czuć nienawiść do drugiego człowieka. Droga miłości Boga i bliźniego była drogą kardynała Stefana Wyszyńskiego, sługi Bożego, kandydata na ołtarze. Jesteśmy dumni, że wielki mąż stanu, Prymas Tysiąclecia był tak blisko związany z Lublinem i Lubelszczyzną, studiował w Lublinie, mieszkał na Starym mieście przy ul. Archidiakońskiej. Znajdujemy się dziś w miejscu, w którym biskup lubelski, a potem Prymas spędził 13 miesięcy swojego życia – od 1 sierpnia 1940 do 1 września 1941 roku. Stefan Wyszyński w Kozłówce pełnił posługę duszpasterską, odprawiał msze, głosił nauki zwane akademią kozłowiecką, włączał się w tajne nauczanie. Zawsze służył pomocą. Oprawę muzyczną Mszy św. zapewnił Archidiecezjalny Chór Chłopięcy „Pueri Cantores Lublinenses” pod kierownictwem księdza Attili Hontiego. Na zakończenie Mszy modlono się o szybką beatyfikację ks. Wyszyńskiego.

Uroczystość była powiązana z otwarciem ekspozycji pt. „Ksiądz Stefan Wyszyński w Kozłówce 1940 – 1941”. Dyrektor muzeum Anna Fic – Lazor zaprosiła gości do obejrzenia pokoju Stefana Wyszyńskiego, który poświęcił Arcybiskup Stanisław Budzik. W pomieszczeniu, zajmowanym niegdyś przez księdza Wyszyńskiego, zaaranżowana została ekspozycja, która odtwarza dawny wystrój pokoju. Została opracowana na podstawie wspomnień Moniki i Krzysztofa Znamierowskich. Wyposażenie wnętrza, pamiątki oraz fotografie i materiały archiwalne pochodzą z dawnych zbiorów rodziny Zamoyskich oraz ze zbiorów: rodziny Belina-Brzozowskich, rodziny Znamierowskich, Archiwum Archidiecezjalnego w Lublinie, Archiwum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Biblioteki Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie, Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego w Warszawie, Narodowego Archiwum Cyfrowego, Parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Kamionce. Kustoszem ekspozycji jest Grażyna Antoniuk.- Są z nami pani Monika Znamierowska i pan Krzysztof Znamierowski. Dziękujemy, że podzielili się z nami wspomnieniami o księdzu Wyszyńskim. W pokoju znajdują się meble i przedmioty w większości pochodzące z dawnego wyposażenia pałacu. Na biurku są przedmioty osobiste, komplet przyborów do pisania, których używał do 1964 roku. Jest brewiarz, obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej. Są też teksty, z których wyłania się obraz księdza Wyszyńskiego jako osoby obdarzonej autorytetem, ale nie pozbawionej poczucia humoru oraz książki z biblioteczki akademii kozłowieckiej.


 

Pobyt księdza Stefana Wyszyńskiego w Kozłówce trwał od 1 sierpnia 1940 do 1 września 1941 roku. W okresie okupacji niemieckiej majątek kozłowiecki (właścicielami byli Aleksander i Jadwiga Zamoyscy) był miejscem pobytu dla wielu osób wysiedlonych czy zagrożonych aresztowaniem. Przebywali tu uczeni, artyści, właściciele ziemscy, towarzysze broni Aleksandra Zamoyskiego oraz ich rodziny. W Kozłówce wówczas mieszkali m,in. prof. Czesław Znamierowski, filozof i teoretyk prawa, z żoną i dziećmi, czy rodzina generała Zygmunta Podhorskiego. Schronienie w Kozłówce znalazły także Siostry Franciszkanki Służebniczki Krzyża wraz z grupą swoich niewidomych podopiecznych z zakładów w Laskach i w Żułowie. Ksiądz Stefan Wyszyński był poszukiwany przez gestapo, jednak podjął się funkcji ich kapelana i ojca duchowego. Ksiądz Wyszyński pełnił posługę duszpasterską w Kozłówce i okolicy. Odprawiał Msze św. i nabożeństwa, spowiadał, prowadził nauki i rekolekcje. Był zaangażowany w tajne nauczanie. Ponadto otaczał opieką duszpasterską partyzantów. Zajmował się pracą naukową, piśmienniczą i dydaktyczną. Wykłady dla sióstr oraz dyskusje, w których brali udział także inni ukrywający się u Zamoyskich goście, nazywano „akademią kozłowiecką”. Wykładał prawo kanoniczne i katolicką naukę społeczną. Postać Księdza Stefana Wyszyńskiego została upamiętniona w książce „Niezwykły Gość”, są to wspomnienia mieszkańców kozłowieckiego pałacu. W 2000 roku odsłonięto popiersie księdza Prymasa, którego autorem jest Anna Wątróbska-Wdowiarska i wmurowano je przy kaplicy pałacowej.


 

Data opublikowania: 09:05, 22 czerwca 2016

Kategorie: Aktualności